W dniach 4 – 5 listopada grupa 19 uczniów z naszej szkoły pod opieką pani Moniki Październiok oraz pani Beaty Kantor udała się na wycieczkę do Wrocławia. Cały czas był bardzo bogato wypełniony. Jak na wyjazd naukowy przystało, każdy z uczestników przygotował się już wcześniej, opracowując zagadnienie, które musiał objaśnić całej grupie. Wszyscy odrobili „pracę domową” na piątkę! Kolejnym zadaniem było szukanie wrocławskich krasnali-już w pociągu dostaliśmy kartki z ich podobiznami, a naszym zadaniem było odnalezienie każdego z nich.
Po kilkugodzinnej podróży pociągiem zakwaterowaliśmy się w hotelu i wybraliśmy się do najstarszego i największego Zoo a następnie do jedynego w Polsce Afrykarium, gdzie zobaczyliśmy różnorodne ekosystemy związane z Afryką. Ze specjalnego tunelu podziwialiśmy podwodny świat, w którym występowały m.in. rekiny, płaszczki i inne duże ryby pelagiczne. Zbiorniki wodne oraz baseny prezentowały m.in. rafę koralową Morza Czerwonego, hipopotamy, ryby słodkowodne jezior Malawi i Tanganiki. Na ekspozycji poświęconej Wybrzeżu Szkieletów w Namibii prezentowane były pingwiny oraz kotiki afrykańskie. W dżungli otaczającej rzekę Kongo widzieliśmy krokodyle i manaty – niezwykłe, roślinożerne ssaki zwane także syrenami.
Po zwiedzeniu ogrodu i zrobieniu pamiątkowych zdjęć udaliśmy się do Parku Szczytnickiego, gdzie zobaczyliśmy Halę Stulecia – największą halę widowiskowo – sportową we Wrocławiu. Następnie spacerowaliśmy po pięknym rynku Starego Miasta. Wieczorem udaliśmy się do Teatru Polskiego na „Okno na parlament”- świetny spektakl komediowy reżysera Wojciecha Pokory. Udało nam się zrobić pamiątkowe zdjęcie z aktorką Aldoną Struzik, znaną nam również z ról w filmach i popularnych serialach. W następnym dniu naszym pierwszym celem było Sky Tower, drugi w Polsce najwyższy budynek, mierzący 212 metrów. Wjechaliśmy na punkt widokowy znajdujący się na 49 piętrze. Następnie udaliśmy się do Muzeum Przyrodniczego Uniwersytetu Wrocławskiego im. prof. Władysława Rydzewskiego. Jest ono jest najstarszym i największym tego typu obiektem w kraju, istnieje od 1814 r., a w swoich kolekcjach posiada wiele unikatowych okazów zwierząt wymarłych i rzadkich takich, jak np. : alka olbrzymia (Alca impennis), gołąb wędrowny (Ectopistes migratorius), papuga karolińska (Conuropsis carolinensis), kurobród różno dzioby (Heteralocha acutirostris) czy wilk workowaty (Thylacinus cynocephalus). Jednym z najcenniejszych eksponatów w kolekcji muzeum jest przedstawiony na wystawie „Układ kostny kręgowców”- szkielet wymarłego przed 10 tys. lat jelenia olbrzymiego (Megaceros giganteus). Rozpiętość poroża tego gatunku wynosiła ponad 3 metry. W swoich zbiorach Muzeum posiada także najlepiej zachowaną w Polsce czaszkę tura (Bos primigenius), przodka bydła domowego. Zwierzę to zostało wytępione całkowicie w średniowieczu. Na wystawie „Świat zwierząt” obejrzeliśmy jedyny w kraju kompletny szkielet największego zwierzęcia, jakie kiedykolwiek żyło na ziemi: płetwala błękitnego (Balaenoptera musculus).
Podczas wycieczki odwiedziliśmy również kilka kościołów- m.in. kościół akademicki, w którym znajduje się kopia Piety Michała Anioła, kościół NMP na Piasku, gdzie zobaczyliśmy ruchomą szopkę znajdującą się w kaplicy, w której odprawiane są msze święte dla osób głuchoniemych. Na Ostrowie Tumskim podziwialiśmy wrocławską katedrę. Kościół, który najbardziej zapadł mi w pamięć, to świątynia grecko-katolicka. Dostaliśmy tam świeczki, które zapaliliśmy podczas modlitwy. Bardzo miła pani objaśniła nam zasady tej wiary. Mieliśmy także okazję wejść do krypty, gdzie był pochowany Przemysł II. Z Ostrowa Tumskiego w kierunku Starego Miasta przechodziliśmy przez tzw. Most Zakochanych.
Po spakowaniu walizek udaliśmy się na dworzec. Wycieczkę wszyscy uznali za bardzo udaną. Warto dodać, że cały czas podczas naszej wyprawy towarzyszyły nam krasnale wrocławskie. Uwieczniliśmy je na pamiątkowych zdjęciach.