Dnia 18.05.2015 roku uczniowie klasy 3a i 1Lo wraz z nauczycielami- p. Moniką oraz p. Jolantą wybrali się na wycieczkę do Wrocławia. Nasza osiemnastoosobowa osobowa grupa wyruszyła o godzinie 5.02 pociągiem w kierunku tego cudownego miasta. Udaliśmy się na Uniwersytet Warszawski na warsztaty organizowane na Katedrze Anatomii. Warsztaty te miały na celu nauczyć nas i pokazać, jak za pomocą szkieletu człowieka można określić płeć i wiek. Nasi uczniowie mogli dotknąć prawdziwe czaszki, miednicę, żuchwę i kość udową. Po krótkiej, ale bardzo interesującej lekcji, grupa udała się do Muzeum Człowieka. W środku mogliśmy obejrzeć spokrewnienie z małpami, patrząc na czaszki oraz jak np. obojczyki zmieniały się od płodu aż do starości. Po udanym zwiedzaniu ruszyliśmy w kierunku Wrocławskiego Parku Szczytnickiego i Ogrodu Japońskiego. Ogródposiadał odzwierciedlenia mostów, a także cudowny zapach i przeróżną kolorystycznie i gatunkowo florę. W parku Szczytnickiego mogliśmy ujrzeć fontannę, gdzie odbywają się pokazy multimedialne. Następnie nasza zwarta i gotowa na wszystko grupa udała się do Zoo, które było jedną z najważniejszych atrakcji tej wycieczki. W Zoo Wrocławskim, pomimo, że jest ono bardzo duże, w ciągu 2 h niektórzy zdążyli zwiedzić: afrykanarium, gdzie podziwialiśmy przepiękne zwierzęta z Afryki, oceanarium, gdzie udało się nam zobaczyć: pingwiny, rekiny, oraz większość gatunków ryb. W Oceanarium znajduje się tunel, który wokół siebie ma wodę, a w niej ryby, płaszczki. W Zoo także nie zabrakło: żyraf, zebr, hipopotamów, słoni, małp, lemurów i wiele innych zwierząt. W jednym z budynków znajdowało się motylanarium, gdzie ujrzeliśmy najróżniejsze i najpiękniejsze okazy motyli. Po 2 h chodzenia po Zoo czas było się zbierać.
Nasza mała grupa wsiadła w tramwaj, przyjechała na Dworzec Główny i wyruszyła w drogę powrotną. Jedni spali , inni opowiadali dowcipy, ciekawe historyjki i wymieniali się wspomnieniami z miasta, należącego do najpiękniejszych ze względu na architekturę czy po prostu na urok, powodujący, że chcielibyśmy tam zostać na stałe.Za rok ruszamy ponownie…